Nowe auta z USA dużo tańsze niż w Europie?!

 Nowe auta w USA dużo tańsze niż w Europie?

Zacznijmy od pojazdów marki Chrysler i jej limuzyny Chryslera 300C, który jest rywalem dla Mercedesa klasy E czy też Audi A6. Ten model z silnikiem o pojemności 3,6 litra i mocy 286 KM, oraz z 8-biegową automatyczną skrzynią biegów zakupimy za nieco ponad 109 000 zł! Oczywiście w bazowej kompletacji wyposażenia. Za ten sam samochód w bogatszej kompletacji wyposażenia Limited i z napędem na cztery koła zapłacimy natomiast 152 000 zł

Czas na rodzinny VAN Chrysler Voyager/Pacifica. Za tego dużego rodzinnego VANA, konkurencyjnego dla takich samochodów jak Mercedes klasy V zapłacimy od 100 000 zł. Samochód posiada identyczny silnik i skrzynie biegów jak ww. 300C. Oczywiście w dużo bogatszej wersji Limited zapłacimy prawie 153 000 zł.

Teraz amerykański duży SUV Dodge Journey, który kiedyś w Europie był oferowany jako Fiat Freemont i konkurował z takimi samochodami jak BMW serii 5 czy Audi Q7, Za podstawowy model z silnikiem 2,4 o mocy 170 KM i automatyczną skrzynią biegów zapłacimy niebagatelne 71 000 zł! Oczywiście podstawowa specyfikacja jest bardzo skromna i nie oferuje zbyt wiele ale cena imponuje. Bardziej bogato wyposażony model Crossroad z silnikiem 3,6 V6 o mocy 286 KM i napędem na 4 koła to wydatek zaledwie 103 000 zł!

Teraz czas na pojazdy Chevroleta, których jest na prawdę sporo. Oparty na Insigni Malibu z podstawowym silnikiem o mocy 160 KM i automatyczną skrzynią biegów to wydatek 85 000 zł. Najbogatszy model Premier z 260 KM silnikiem to wydatek 117 000 zł. Tylko 117 000 zł, pamiętajmy że wiele średniaków dopiero od takiej ceny startuje!

Bardziej komfortowa Impala, która jest limuzyną klasy wyższej konkurującą właśnie m.in. z 300C została w podstawowej wersji wyceniona na 113 000 zł, pamiętajmy jednak że dysponuje ona silnikiem 3,6 V6 o mocy 305 KM. Najbogatsza wersja Premier to wydatek rzędu 132 000 zł.

Sportowy Camaro w wersji z silnikiem o mocy 275 KM to wydatek zaledwie 91 000 zł! W przypadku wyboru silnika V6 o mocy 335 KM cena ta wzrasta do niespełna 99 000 zł. O takich cenach w europie możemy tylko pomarzyć. Ale to tylko początek cennika. Za 124 000 zł możemy kupić Camaro z 455 KM silnikiem V8, natomiast za 238 000 zł z 650 KM motorem. 

Są dostępne również SUV-y przykładem jest Blazer średniej wielkości, podobny do Outlandera czy Skody Kodiaq. W podstawowej wersji z 193 KM silnikiem i napędem na przód zakupimy go za 112 000 zł. Trochę dużo. Topowy model Premier z silnikiem V6 o mocy 308 KM i napędem na cztery koła to ponad 173 000 zł!

Bardziej opłacalnym modelem jest niewątpliwie większy Traverse. Podstawowy model z 310 KM silnikiem V6 i automatem, ale z napędem tylko na przód to wydatek rzędu 115 000 zł! A pamiętajmy że to konkurent Audi Q7 czy BMW X5. Najbogatszy model Premier z napędem na cztery koła kosztuje ponad 178 000 zł.

Na koniec dostępny również u nas Jeep. Model Cherokee w podstawowej wersji z silnikiem 2,4 o mocy 170 KM i napędem na przód to wydatek niespełna 82 000 zł. A pamiętajmy że to duży SUV klasy średniej. Topowy Limited z 272 KM V6-tką i napędem na cztery koła kosztuje 115 000 zł.

Ostatecznie większy Grand Cherokee. Podstawowy Laredo z 286 KM silnikiem V6 i napędem na jedną oś to wydatek 115 000 zł. A mamy do czynienia z ogromnym autem klasy wyższej. Nie źle. Bogatszy Limited z napędem na cztery koła to 145 000 zł, a topowy wręcz ekskluzywny Summit z V8-ką o mocy 355 KM to koszt 214 000 zł. Bardzo fajnie.

Podsumowanie

Ceny super, chcecie już pewnie pędzić po wizę. Ostudzę trochę wasz zapał. Ceny wyżej są bez podatków, a opłacić będziemy musieli VAT (23%), akcyzę (18,6%), oraz cło (10%) i całe przedsięwzięcie "trochę" podrożeje. Oczywiście nie wykluczam, że będzie taniej ale to mimo wszystko sporo kombinowania, bo samochód będzie trzeba czymś sprowadzić, oraz dostosować lampy do warunków europejskich. Prócz tego w przypadku modeli niedostępnych w UE trzeba się liczyć z ciężką dostępnością części. (ale za to macie unikatowy wręcz samochód 😀). Więc podsumowując można ale trzeba się liczyć z pewnymi dodatkowymi obciążeniami.